AktualnościTransmisje i meczeSkróty meczów

, , NikodemCzy Inter zdoła zdetronizować Juventus?fot.

Serie A w ostatnich sezonach jest bardzo przewidywalna. Juventus już osiem razy z rzędu sięgnął po mistrzostwo Włoch. Jednak w tym roku może być inaczej. A to za sprawą Interu Mediolan. Popularne Smoki pierwszy raz od kilku raz dotrzymują kroku Starej Damie. Po ośmiu spotkaniach Inter ma tylko oczko starty do lidera z Turynu.

Nerazzurri dokonali bardzo przemyślanych ruchów na rynku transferowym. Pierwszą oznaką mogącą oznaczać lepsze czasy dla tego klubu było zatrudnienie, jeszcze podczas trwania poprzedniego sezonu, byłego dyrektora Juve, Giuseppe Marotty, który na stanowisku trenera obsadził swojego współpracownika z Turynu, Antonio Conte. Były reprezentant Włoch zaczął wprowadzać swoje porządki. Zmienił taktykę, wykorzystując w niej trójkę obrońców i dwóch wahadłowych w formacji 3-5-2. Ściągnięto także zawodników, którzy mogą idealnie pasować do koncepcji trenera. Przyszli m.in. Diego Godin, reprezentanci Włoch - Nicolo Barella, Stefano Sensi oraz najdroższy w historii klubu nabytek - Romelu Lukaku. Mówi się, że za napastnika reprezentacji Belgii zapłacono 65 mln euro.

Warto wspomnieć o tym, że pożegnano się z zawodnikami, którzy sprawiali mnóstwo problemów natury dyscyplinarnej poprzedniemu szkoleniowcowi, Luciano Spallettiemu. Do innych klubów wypożyczono Mauro Icardiego, Ivana Perisicia i Radję Nainggolana. Wszyscy wymienieni mogą zostać wykupieni przez nowe kluby po zakończeniu sezonu.

Fachowcy przewidują, że dokonując tych ruchów, Inter mocno zbliżył się do Juventusu w Serie A. Może jest jeszcze za wcześnie, aby mówić, że Nerazzurri zdetronizują Bianconerich, ale z pewnością liga włoska będzie zdecydowanie bardziej wyrównana niż w poprzednich latach. 

Dużo pecha Inter Mediolan miał podczas losowania grup Ligi Mistrzów. Podopieczni Antonio Conte trafili do grupy z FC Barceloną, Borussią Dortmund oraz Slavią Praga. Już pierwszy mecz pokazał, że o awans będzie bardzo ciężko gdyż Mediolańczycy tylko zremisowali na Giuseppe Meazza z Czechami. W kolejnym meczu dość nieszczęśliwie Inter przegrał z Barceloną 1-2. Pomimo prowadzenia od pierwszych minut, Neazurri nie potrafili dowieźć korzystnego wyniku do końca.

 

Zobacz również
Komentarze

Aby dodawać komentarze, musisz posiadać konto użytkownika