AktualnościTransmisje i meczeSkróty meczów

Legia w ostatniej chwili pokonała Górnika Zabrze!

, , Konrad KoniecznyLegia w ostatniej chwili pokonała Górnika Zabrze!fot. ninopavisic / Shutterstock.com

Legia Warszawa w ostatniej chwili zaliczyła zwycięstwo z Górnikiem Zabrze! "Wojskowi" zaliczyli 3 punkty w 9. kolejce PKO BP Ekstraklasy.

W 9. kolejce PKO BP Ekstraklasy Legia Warszawa mierzyła się przed własną publicznością z Górnikiem Zabrze. Podopieczni Kosty Runjaicia szybko wyszli na prowadzenie za sprawą Tomasa Pekharta, ale zaraz do wyrównania doprowadził Sebastian Musiolik. Wydawało się, że padnie remis, ale w doliczonym czasie bramkę strzelił Igor Strzałek i dzięki niemu gospodarze wywalczyli 3 punkty.

- Po czwartkowym meczu w Lidze Konferencji, w dzisiejszym spotkaniu musieliśmy się trochę nacierpieć. Spotkanie ułożyło się dla nas bardzo dobrze. Tomas Pekhart dobrze zachował się w polu karnym i wyprowadził nas na prowadzenie. Później popełniliśmy błąd w obronie, ale takie się zdarzają. Nie ma potrzeby więcej się na ten temat rozwodzić. Pokazaliśmy charakter i w doliczonym czasie gry zdobyliśmy decydującą bramkę. Igor Strzałek znalazł się w idealnym miejscu i wykończył tę akcję. Zagraliśmy „all in”. To spotkanie kosztowało nas wiele sił, dużo w nie zainwestowaliśmy, ale najważniejsze są trzy zdobyte punkty. Drużyna miała w sobie wiele energii, była bardzo zaangażowana. Kolejny raz atmosfera na trybunach była niesamowita. Teraz mamy chwilę na odpoczynek, ale już myślimy o rywalizacji z Pogonią - powiedział trener Legii Warszawa Kosta Runjaić, cytowany przez "Legia.com".

- Przebiegliśmy prawie 123 kilometry. To więcej niż podczas czwartkowego meczu. Stworzyliśmy sobie wiele sytuacji, ale brakowało nam skuteczności. Trzeba odnotować także dwie bardzo dobre interwencje Kacpra Tobiasza. Takie mecze bywają bardzo niebezpieczne. Górnik był nisko ustawiony, grał twardo i czekał na swoje szanse w kontrach. Tym bardziej cieszę się, że udało nam się wygrać - dodał.

- Byłem spokojny, bo od początku widział dobrą postawę drużyny. W dzisiejszym meczu warto wyróżnić kilku piłkarzy. Jurgen Celhaka pokazał się z solidnej strony obok Bartosza Slisza. Jak zawsze liczyć mogliśmy na Tomasa Pekharta. Kolejne dobre zawody są za Arturem Jędrzejczykiem. Remis w tym meczu byłby dla nas rozczarowujący - mówił.

- Igor to młody zawodnik. Potrzebuje czasu. Wierzę w niego, wszyscy w niego wierzymy. Dzisiaj myślałem o tym, żeby wystawić go w pierwszym składzie. Ostatecznie zdecydowałem się jednak na Macieja Rosołka, który ma trochę więcej doświadczenia i jest bardziej fizycznym graczem. Mamy w zespole wielu świetnych piłkarzy. Igor ma duży talent, znajduje się na dobrej drodze, ale musi się cały czas uczyć. Chciałbym, żeby Igor dalej był tak pozytywny i dalej tak samo się rozwijał. Czasem może narzekać patrząc na swoją sytuację, ale tak młody piłkarz musi być cierpliwy i czekać na swoją szansę - zakończył.

Tomas Pekhart (środkowy napastnik Legii Warszawa)

- Bardzo dobrze zaczęliśmy ten mecz. Później popełniliśmy błąd i Górnik zaczął się czuć mocniej. Powinniśmy ten mecz zamknąć w pierwszej połowie, bo spokojnie mogliśmy do przerwy prowadzić 3:1, a wtedy byłby większy spokój. Jednak mimo wszystko kontrolowaliśmy ten mecz i w końcu udało się zdobyć trzy punkty. W każdym meczu walczymy do końca. Ta drużyna ma wielki charakter i pokazaliśmy to już kilka razy w tym sezonie - powiedział Tomas Pekhart, cytowany przez "Legia.com".

- Myślę, że łatwiej nam się gra w Europie niż w Ekstraklasie. W Europie mamy więcej miejsca. Osiemdziesiąt procent zespołów gra przeciwko nami tylko defensywnie i czeka na kontratak. W Europie drużyny grają otwartą piłkę - dodał.

Źródło: Legia.com

Zobacz również
Komentarze

Aby dodawać komentarze, musisz posiadać konto użytkownika