Xavi: To ważny dzień dla barcelonismo
fot. charnsitr / Shutterstock.comXavi Hernández nie krył zadowolenia po awansie Barcelony do ćwierćfinałów Ligi Mistrzów.
"Duma Katalonii" w tym sezonie może mówić o pewnym przełamaniu. Po dwóch latach nie tylko wróciła do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Ale do tego po wyeliminowaniu Napoli są w najlepszej ósemce tej edycji.
– Uważam, że za bardzo naciska się na piłkarzy. Wydawało się, że to mecz na śmierć i życie... "ultimatum"... Powiedziałem zawodnikom, żeby byli spokojni, bo przecież nikt nie umarł. Uważam, że było dużo niesprawiedliwe krytyki. Mówiono nawet, że jesteśmy "błaznem Ligi Mistrzów"... Uważam, że to niepotrzebne. To dziennikarze, którzy w teorii zajmują się Barçą, którzy są za Barçą... – mówił po meczu Xavi Hernández
– Pytam: Co chcemy zdziałać? A teraz z kolei wygrywamy Ligę Mistrzów! Spokojnie... tak jak powiedziałem zawodnikom..., że presja jest dla mnie, że możemy pokonać Napoli i byliśmy lepsi od nich w obu meczach. Uważam, że to bardzo zasłużony awans. Jestem bardzo zadowolony i dumny. To chyba jeden z moich najlepszych momentów jako trener Barçy... Jesteśmy w ćwierćfinale Ligi Mistrzów i z radością czekamy na losowanie. Ale są rzeczy, które według mnie są niepotrzebne – dodał
Jednocześnie szkoleniowiec podkreślił, iż nadal jest przy swoim i opuści Barcelonę po sezonie. Mimo różnych spekulacji.
– Czujemy, że wykonujemy dobrze naszą pracę, ale uważam, że to moment na zmianę. Nie zmienię zdania – podsumował.
Źródło: FCBarca.com
Aby dodawać komentarze, musisz posiadać konto użytkownika
Zaloguj się